Herby z Gry o tron jako współczesne logotypy korporacji

Podobno serwery HBO nie wytrzymały obciążenia w czasie premiery czwartego sezonu „Gry o Tron”. Nic dziwnego, bo w Westeros połączenia internetowe mają raczej słabej jakości. A gdyby tak Lannisterowie, Starkowie i inni przenieśli się kilkaset lat w przód? Jak wtedy wyglądałby ich herby rodowe?

Games of Firms to projekt autorstwa Mordi Levi. Jego logotypy to kolejna praca po bohaterach Gry o Tron przeniesionych w lata 90, wpisująca się w tendencje odświeżania uniwersum Georga R.R. Martina. Izraelski grafik wykorzystał rodowe zawołania i przyporządkował je do współczesnych gałęzi gospodarki. I tak w wersji Mordiego Levina Arrynowie są właścicielami lini lotniczych, Lannisterowie produkują auta, rodzina Tullych szczyci się oceanicznym promem, a Mormontowie kojarzeni są ze sprzętem outdoorowym.

Nie wiem jak Wam, ale mnie nie przypadły do gustu. Nie to, żeby były słabe czy marnej jakości, ale w porównaniu z oryginałami nasuwa się jeden w niosek. Cały ten minimalizm i tendencja do upraszczania logotypów z tradycją jest jednak smutnym zjawiskiem…