Jaki to jest dobry plakat filmowy? Na pewno taki, który będzie rozpoznawalny nawet gdy wytniemy z niego tytuł.
Wiadomo – im bardziej zapamiętywalny, tym większe szanse na sukces. Oczywiście mega kultowe filmy kojarzymy z plakatami nawet jeśli te nie są szczytem graficznej fantazji. Mają w sobie jednak coś, co ułatwia nam identyfikację. A to pewien detal, a to luźne skojarzenie. Grunt to przyciągnąć uwagę odbiorcy i zainteresować go własną grafiką filmem.
Mały quiz? No to proszę. Poniżej znajduje się kilkanaście plakatów kultowych filmów pozbawionych tytułowych napisów. Kto zgadnie ich jak najwięcej?
1.
2.
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Łatwe prawda? Wcale nie… Myślę, że kilka z nich sprawiło wam nie lada trudność. No chyba, że mam do czynienia ze znawcami kina. Jeśli tak, to wielki szacun. Ja odgadłem połowę. Dlatego poniżej rozwiązanie zadania.
Plakatowa ściągawka
- 127 godzin
- Mechaniczna pomarańcza
- Akira
- Obcy
- Czas apokalipsy
- Powrót do przyszłości
- Powrót Batmana
- Mroczny Rycerz
- Gliniarz z Beverly Hills
- E.T.
- Forrest Gump
- Kraina Lodu
- Gladiator
- Godzilla
- Good Morning England.
- Gravitacja
- Gremliny rozrabiają
- Jestem legendą
- Incepcja
- Interstellar
- Wszystko nad życie
- Szczęki
- Park Jurajski
- Marsjanie atakują!
- Wojownicze żółwie ninja
- Dawno temu w Ameryce
- Zaplątani
- Rodzina Adamsów
- Egzorcysta
- Król lew