Projektanci od dawna starają się powiązać design z naturą. Nie inaczej jest też w przypadku architektury. Wielkie przeszklenia z widokiem na ładnie zaprojektowany ogród lub jeszcze lepiej las i oczywiście naturalne materiały. Im oryginalniejsze tym lepiej… Dom z lawy wulkanicznej spełnia te założenia idealnie.
Canterbury Road Residence wyróżnia się nawet w Victorii w Australii. Dzieło projektantów z b.e architecture zdobi elewacja z szarej, wulkanicznej lawy z mocno widoczną teksturą. Te same elementy znalazły się na części wewnętrznych ścian budynku.
Nowoczesny wygląd zapewniają też duże okna z lustrzanymi szybami. Podkreślają egzotykę materiału elewacji i zapewniają mieszkańcom podstawową prywatność. Rezydencję oddziela od ulicy niewielki skrawek trawnika i duży, jednolity płot.
Wnętrze też utrzymane jest w naturalnie minimalistycznym stylu. Beton płynnie łączy się z wulkaniczną lawą i ciepłymi, drewnianymi meblami.
Klatkę schodową z zabiegowymi schodami doświetla okrągłe okno w dachu.
Ciekawe tylko jak taka lawa wulkaniczna sprawdziłaby się na elewacji polskiego domu. Chętnie bym to zobaczył. A Wy?
