Prawdopodobnie to najpiękniejszy kalendarz na 2015 rok. Nie żaden tam Pirelli czy inny z gołymi paniami. Tu pięknem są litery drukowane techniką letterpress.
Pomysłodawcą kalendarza letterpress jest Fabien Barral, znany też jako Mr Cup. Do tegorocznej edycji zaprosił grafików, literników, kaligrafistów. Swoimi umiejętnościami i talentem wykazali się Andy Luce, Joe White, Matt Stevens, Reno Orange, Simon Walker i Christel Loop.
Kalendarz powstał w limitowanej ilości 500 sztuk. Można je kupić w sklepie Mr Cup, ale trzeba się śpieszyć. Część kolorów została już wyprzedana.
Technika druku letterpress jest droga, ale efekty są tego warte. Idealnie sprawdza się w kreatywnych wizytówkach.
A ja mam kalendarz z zamkami i uważam że jest świetny. Choć przyznaje że ten który opisałeś to arcydzieło ciekawe jaka cena?