Etykieta produktowa z natury ma informować. To jej podstawowa funkcja, ale druga jest nie mniej ważna. Dobra, ładna etykieta zachęca do zakupu – krzyczy jak małolata na koncercie Justina Bibera – „weź mnie”. Oto blisko sto etykiet wina, które przy okazji mogą pochwalić się ciekawą typografią.
Wśród etykiet winnych znalazły się na przykład minimalistyczne, absurdalne, humorystyczne, z kaligrafią i rysunkami. Przekrój materiału jest ogromny, dlatego każdy powinien znaleźć coś co przypadnie mu do gustu. Mówię o typografii… win jeszcze nie próbowałem.