Myszka wertykalna, to wciąż mało popularne urządzenie w Polsce. Wybór takich urządzeń jest ograniczony. Są wyraźnie droższe od tradycyjnych myszek, a dla przeciętnego użytkownika komputera jawią się jak coś egzotycznego. Jak wujek dziwak, co to niby siedzi gdzieś u siebie w domu, rodzina wie o jego istnieniu, ale jakoś nie bardzo ma ochotę z nim się zaprzyjaźniać. A szkoda, bo myszka wertykalna, przy bliższym poznaniu tylko zyskuje.
Ale powoli, zacznijmy od podstaw…
Czym jest myszka wertykalna?
W skrócie myszka wertykalna to taka, którą trzymamy dłonią ustawioną pod kątem około 50 stopni. To naturalne ułożenie dłoni, dokładnie takie jak podczas podawania na przywitanie z dobrym znajomym.
Tradycyjną myszkę trzymamy odwracając dłoń na płasko. Przy dłuższej pracy, takie ułożenie staje się niekomfortowe. Mogą pojawić się odrętwienia i bóle, a w konsekwencji nawet zespół cieśni nadgarstka. To dolegliwość prawie tak samo upierdliwa jak ból kręgosłupa. Myszka wertykalna rozprawia się z tymi zagrożeniami jak nowy szeryf z bandytami w mieście.
Czy trudno przyzwyczaić się do myszki wertykalnej?
W internecie można przeczytać opinie, że ciężko odnaleźć się po przesiadce z myszki tradycyjnej na bardziej pionowe ułożenie dłoni. Ja absolutnie się z tym nie zgadzam…
Choć po latach używania tradycyjnej myszki można odczuć chwilową dezorientację, to szybko łapiemy o co chodzi. W końcu wertykalna pozycja jest naturalna dla naszej dłoni, więc ta błyskawicznie adaptuje się do nowej roli.
Osobiście używam zamiennie obu myszek. W domu wertykalnej, w pracy zwyczajnej. Nie mam żadnego problemu z przestawieniem się. Co więcej, w pracy tęsknię nawet za wertykalną myszką.
Poszukiwania idealnej myszki wertykalnej na początek
Zanim kupiłem swoją myszkę wertykalną miałem dylemat. Wydać od razu więcej (około 400 zł) na coś porządnego czy kupić tanią (ok.60 zł) i sprawdzić czy będzie mi w ogóle odpowiadać taka forma pracy.
Na początku rzucił mi się w oczy model Tracer Flipper i już miałem go zamawiać, gdy zajrzałem na Aliexpress. O dziwo, identyczne myszki można było kupić już za 8 dolarów, czyli około 25 zł. Identyczne znalazłem też na Amazonie. Tam są sprzedawane pod marką Anker.
Wybrałem więc… bezprzewodową myszkę wertykalną z Aliexpress – Alfawise Vertical. Używam jej od pół roku niemal codziennie. I wiem już ile jest warta.
Ile warta jest myszka wertykalna z Aliexpress – Alfawise Vertical?
Po pierwsze jakość wykonania
Nie jest tak źle, jak sugerowałaby to cena, ale do ideału trochę brakuje. Cena zobowiązuje – myszka Alfawise Vertical przypomina jakością marketowe gryzonie. Oczekując więcej trzeba liczyć się z dużo większym wydatkiem. A ten przynajmniej na początku przygody z myszką wertykalną nie jest konieczny.
Myszka prezentuje się bardzo ładnie, ma też czerwone podświetlenie na jednej krawędzi.
Wszystkie przyciski chodzą jak trzeba, choć obracając rolką da się wyczuć pewien niepotrzebny poślizg.
Co ważne Alfawise Vertical kiepsko radzi sobie z drewnianą powierzchnią mojego biurka. O precyzyjnej pracy można zapomnieć, chyba że wykorzystamy podkładkę. Użytkowanie samej myszki na gołym blacie jest w zasadzie niemożliwe. Ale nie oszukujmy się, myszki z niskiego pułapu cenowego tak mają i już.
Myszka pracuje w dwóch zakresach DPI, ale ich przełączenie niewiele zmienia. Mam wrażenie, że to tylko atrapa przycisku, tym bardziej że jest nim logo Alfawise.
Czas pracy na baterii
Do uruchomienia myszy potrzebujemy dwóch baterii AAA, czyli popularnych małych paluszków. W trakcie ponad półrocznej przygody z myszką Alfawide Vertical, wymieniałem je dopiero dwa razy, a używam jej codziennie po kilka godzin. Czy to dużo, oceńcie sami. Ja uważam, że to bardzo przyzwoity wynik.
Wygoda użytkowania
Tu przechodzimy do meritum. Używanie myszki wertykalnej jest bardzo wygodne. Troszkę trzeba przyzwyczaić się do położenia bocznych przycisków, ale ja akurat bardzo mało z nich korzystam.
Najlepsza myszka wertykalna to…
Teraz wiem, że myszka wertykalna jest dla mnie. Wiem, że mogę przeznaczyć na nią więcej pieniędzy i nie będę rozczarowany ułożeniem dłoni.
Czy żałuję tych 26 złotych wydanych na Alfawise Vertical? Absolutnie nie. Uważam, że to nadal najtańszy i najlepszy sposób przekonania się czy myszka wertykalna jest dla ciebie odpowiednia.
Alfawise Vertical z Aliexpress ma swoje wady, ale ma też niezaprzeczalną zaletę – cenę. Teraz przyszła pora na poszukanie myszki z wyższej półki cenowej.
A może ty korzystasz z takiej myszki i możesz polecić jakiś model? Liczę na dyskusję w komentarzach. Tam śmiało możesz wyrazić opinię o tanich myszkach wertykalnych lub polecić droższe modele.